Hala targowa w Stalowej Woli zniknie z powierzchni ziemi

Hala targowa w Stalowej Woli zniknie z powierzchni ziemi

Prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak podczas dzisiejszej konferencji prasowej zapowiedział, że zarządzający placem targowym klub ZKS Stal, zostanie ukarany za samowolne wypowiedzenie umów kupcom. Szlęzak stwierdził też, że handlujący na deptaku wzdłuż torów mogą tam pozostać nawet po wybudowaniu hal "Zieleniaka" i "Resko".

 ZKS Stal 1 kwietnia wręczył kupcom wypowiedzenia umów od 1 maja. Problem ten dotyczy około 250 osób handlujących na placu targowym między ul. Okulickiego a torami kolejowymi.
Raptem dwa dni po spotkaniu kupców z radnymi, pracownicy urzędu miasta ustalili, że większość umów wypowiedzianych kupcom na początku kwietnia to inicjatywa zarządzającego placem targowym - klubu ZKS Stal.             

Jak podkreślił prezydent Szlęzak, klub miał wypowiedzieć umowy tylko handlującym w tzw. pawilonach Resko, czyli blaszanych kontenerach, które stoją na działkach, gdzie w przyszłym roku planowana jest budowa dwóch hal - mniejszej spożywczej "Zieleniaka" i dwukondygnacyjnej przemysłowej "Resko".

To skończy się dla nich poważnymi konsekwencjami finansowymi, ponieważ w nowej umowie nie znajdzie się zapis o możliwości prowadzenia przez niego tzw. opłaty rezerwacyjnej" - zapewnił Szlęzak. - "To będzie dla nich dotkliwa kara, ale kara musi być, bo zachowali się skandalicznie doprowadzając do takiego bałaganu, zamieszania i szczucia ludzi" - dodał.

 A Ja się  pytam gdzie ja kupię ziemniaki? Jajka prawdziwe? i Najlepsze zapiekanki pod słońcem? Mamie kwiaty doniczkowe na dzień matki (balkonowe) ? Materiał do szycia?
PRZECIEŻ TEGO NIE MA W SKLEPACH W STALOWEJ WOLI!!!!!!!
Ziemniaki w sklepach zawsze jak nie w środku czarne to śmierdzące lub faszerowane wodą
Jabłka w sklepach bez powonienia słodyczy
W marchwi nie czuć fruktozy a to ciekawe
cytryny w marketach bez zapachu i bez kwaśnego smaku???? no co to ma być?
Tylko na rynku świerze produkty a oni zamkną?? Miasto bez rynku to nie miasto ,to nasza spuścizna  tylko tam mozna było kupić polskie ciuchy i zabawki,obważanki świerze i napić sie mozna było herbatki od obwoźnego sprzedawcyTe ich zagrywki miedzy sobą to debilizm i wiele ludzi którzy z handlu utrzymuja się bo nie ma nigdzie pracy jak sie za przeproszeniem nie da szefowi ....,gdzie ci niewinni się podzieją?
Stalowa Wola to miasto które schodzi na psy powoli aż wstyd